Wiosenne lub letnie pobyty na otwartym powietrzu, w ogródkach piwnych lub własnej działce niejednokrotnie uprzykrzane zostają w dużej mierze przez owady. Zamiast cieszyć się chwilą oddechy na świeżym powietrzu i otaczającą nas piękną pogodą – co chwilę nerwowo zerkamy w nasze dania, słodkie przekąski lub napoje w obawie, czy nie zapodziali się w nich nieproszeni goście. Wśród tych, omijanych najczęściej znajdują się osy i szerszenie, których użądlenia lub co gorsza – połknięcie, może okazać się dla człowieka opłakane w skutkach.
Osy i szerszenie – ich natura
Osy występują na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy, co dobitnie pokazuje, jak na przestrzeni czasu umiłowały ludzkie siedliska. Na zamieszkiwanym przez nas terenie spotkać możemy je od kwietnia do października, czyli w okresach cieplejszych. Osy mierzą od 10 mm do 15 mm – robotnice wśród nich są najmniejsze, nieco większe są samce, największe okazy to królowe, których ciała mierzą od 16 mm do 18 mm. Ciało os charakteryzuje się obecnością żółto-czarnych pasków, obecnością licznych małych włosków, przewężeniem talii a zakończone jest żądłem. Żądło osy i szerszenia jest ruchome, posiada również możliwość żądlenia po wielokroć, a po dokonaniu użądlenia – nie traci go, jak to ma miejsce w przypadku pszczół. Bywają agresywne, nieprowokowane również mogą użądlić. Żywią się nektarem kwiatów i owocami, nie gardzą niestety również produktami pochodzenia zwierzęcego – dlatego tak często spotkać je możemy przy naszym pożywieniu.
Szerszenie w przeciwieństwie do os nie skuszą się naszym pożywieniem. Są jednak dużo bardziej agresywne, atakując szybko, bez ostrzeżenia i często wyraźnego powodu. Są również znacznie większe, mierzą od 17 mm do 24 mm i podobnie jak u os najmniejsze są robotnice, a największa jest królowa. Uwagę zwracają one rudoczarną głową. Szerszenie aktywne są głównie nocą od maja do listopada, a ich rój nie trwa dłużej niż 7 miesięcy.
Osy i szerszenie – użądlenie
Użądlenie osy nie pozostawia żądła w ciele. Badania podają, iż 20% populacji po użądleniu jest narażone na reakcje alergiczne w tym pieczenie, pulsowanie miejsca użądlenia i jego obrzęk. Zdrowy dorosły potrafi znieść 15 użądleń, niestety dla osoby uczulonej już jedno może grozić wstrząsem anafilaktycznym i śmiercią.
Użądlenie szerszenia jest znacznie bardziej bolesne, a objawy są mocniej odczuwalne. Najgroźniejsze użądlenia to te zadane w okolicę szyi, jamy ustnej, oczu i nosa, mogą one bowiem doprowadzić do pojawienia się znacznych problemów z oddychaniem. Tu ponownie najbardziej narażone na powikłania po użądleniu szerszenia są osoby uczulone, które powinny niezwłocznie po tym udać się do lekarza. Dla osoby zdrowej i nieuczulonej więcej niż jedno użądlenie również powinno być powodem odbycia wizyty lekarskiej!
Osy i szerszenie – gniazda
U os proces budowy gniazda zaczyna się od królowej. Gdy nadchodzi wiosna, wylatuje ona w poszukiwaniu najlepszego miejsca na jego budowę, najlepiej sprawdzają się dla nich najróżniejsze zakamarki, stąd też gniazdo znaleźć można w norze w ziemi, dziuplach i szczelinach drzewnych oraz co gorsza w dachach i otworach domostw ludzkich. Swoim wyglądem gniazdo os przypomina ulepioną z papieru bryłę o nie do końca określonym kształcie. Materiał na jego budowę wytwarzają same z kawałków drewna i własnej śliny, tworząc w środku gniazda kilka plastrów dla komór lęgowych.
Gniazda szerszeni są większe i w odróżnieniu od os – budowane jako wolno zwisające z sufitu, z podobnego materiału, ale z otworem wylotowym na zewnątrz.
Obecność os i szerszeni – gdzie szukać pomocy?
Przede wszystkim nie powinno się robić niczego na własną rękę. Po namierzeniu gniazda należy skontaktować się z firmą z doświadczeniem jaką jest https://www.dezynsekcja-pro.pl/ , która w bezpieczny i profesjonalny sposób zajmie się zwalczaniem os tak, by nie ucierpiał na tym żaden człowiek a cały proces odbył się szybko i sprawnie. Odejmie nam to niepotrzebnego stresu i zniweluje ewentualne niebezpieczeństwo na co dzień.