Budowa domu letniskowego od podstaw to ogromny koszt. Nawet gdy planuje się taką inwestycję pod wynajem, w celach turystycznych, wielu z nas nie jest w stanie jej sfinansować. Z pomocą przychodzą domki angielskie i holenderskie, które mogą pełnić swoje funkcje nawet zimą. To alternatywa, na którą decyduje się coraz więcej Polaków. Dlatego warto się zastanowić, na co zwrócić szczególną uwagę przed zakupem.
Domek angielski sezonowy
Domek sezonowy nie będzie miał aż tak dobrej izolacji termicznej, żeby służyć podczas siarczystych mrozów zimą. Niemniej również i w deszczowe dni września czy kwietnia może być na tyle chłodno, aby pobyt w domku stał się niekomfortowy. Dlatego trzeba dokładnie sprawdzić stan izolacji i wypytać sprzedawcę na jej temat, żeby uniknąć niespodzianek. Warto precyzyjnie podsumować, kiedy i w jakim celu chce się korzystać z obiektu. Komfort termiczny ma znaczenie zwłaszcza, gdy domki angielskie będą służyć turystom na campingach.
Poza tym domek angielski w dobrym stanie musi posiadać wyposażenie umożliwiające pewną formę ogrzewania. Kominek gazowy w salonie zazwyczaj rozwiązuje sprawę… o ile łazienka i kuchnia również mają instalację grzewczą. Sprzedaż domków angielskich powinna obejmować pełen stopień funkcjonalności.
Domki holenderskie całoroczne
Domek całoroczny siłą rzeczy będzie droższy, ale są ku temu powody. Otóż rozważając taki typ domku, trzeba koniecznie wybrać model, który jest nie tylko w pełni izolowany, ale ma też docieplenie od spodu. To niezwykle istotne. Do tego nie zapominajmy o podwójnych szybach, które przecież same muszą chronić wnętrze przed chłodem. System grzejników elektrycznych natomiast powinien gwarantować całkowite ogrzewanie wszystkich pomieszczeń.
A skoro już o elektryce mowa, przyzwoite domki angielskie i holenderskie nie mogą się obejść bez instalacji elektrycznej z własną rozdzielnią oraz bezpiecznikami. Dotyczy to obiektów zarówno sezonowych, jak i całorocznych. Warto sprawdzić, gdzie znajduje się i jak wygląda zabezpieczenie przed wilgocią.
Sprzedaż domków angielskich z wyposażeniem
Oczywiście wyposażenie domków jest równie ważne, co sprawy opisane powyżej. Zarówno domek holenderski, jak i angielski powinien mieć dwie w pełni umeblowane sypialnie i łazienki z niezależnym wejściem. Kuchenka gazowa zaś powinna mieć 4 palniki do dyspozycji jak w każdej normalnej kuchni, gdzie nie powinno też zabraknąć lodówki z zamrażalką. A piekarnik i grill? No jasne, żadne domki angielskie nie mogą się bez tego obejść. Naturalnie, wybierając dany model na swoje potrzeby, trzeba wszystkie urządzenia sprawdzić i zapytać sprzedawcę na temat sytuacji serwisowej dotyczącej zarówno systemów elektrycznych, jak i hydraulicznych.
Domek angielski, a kwestie organizacyjne
Wielu ludziom wydaje się, że domki holenderskie oraz angielskie nie wymagają pozwolenia. To nie do końca prawda. O ile obiekt nie jest trwale przytwierdzony do gruntu, domek poniżej 35 m. kw. wymaga zgłoszenia do starostwa powiatowego jako budynek rekreacji indywidualnej. Sama działka również nie musi być od razu budowlana, aby móc na niej postawić taki domek. Sprawa nabiera nieco innego wymiaru, kiedy obiekt przekracza 35 m. kw. powierzchni użytkowej. Wówczas konieczne jest uzyskanie stosownego pozwolenia na budowę, choćby nie zamierzało się wylewać żadnych fundamentów. Jeśli natomiast domek angielski, czy holenderski ma służyć do najmu – każdy z osobna wymaga pozwolenia na budowę. Zdarza się, że niektórzy właściciele domków mobilnych przestawiają je na inne działki co 180 dni, aby uniknąć kłopotów w związku z samowolą budowlaną. Ale, prawdę mówiąc, dużo lepiej jest po prostu udać się do urzędu i raz, a dobrze dokonać stosownych formalności.